Urodzony 31 maja na wyspie Uznam, w dziwnym roku, w którym
amerykański but zdeptał księżyc, tchnieniem tego samego ducha, który unosił się
w owym czasie w ziołowych oparach nad farmą w Woodstock...Dorastał w świecie,
który akurat u progu jego dorosłości, złośliwie wywrócił się do góry nogami.
Wykształcony martyrologiczno-patriotycznie, bez zawodu, piszący z zadziwienia
sobą, ludźmi i tym fikającym systemowe koziołki światem. W konsekwencji
urodzenia w miejscu gdzie stykają się - morze z lądem, północny pełen
przestrzeni wiatr z zaduchem południa, wspomnienie architektury z klockami i
Niemcy z Polakami - zafascynowany zjawiskami z pogranicza...jawy i snu, śmierci
i życia, świętości i grzechu, trzeźwości i upojenia... Czasem słowami próbuje
uchwycić te miejsca, w których te stany się przenikają.
Wiersze Artura ukazały się w almanachach klubowych: „Jarmark
pod trójzębem” (1991 r.), „W ciepłym pisku poezji” (2002 r.), „Pod wydmami
znaczeń” (2006 r.), „Poławiacze wzruszeń” (2010 r.).
Dorobek poetycki Artura zawarty został również w jego prywatnym tomiku poezji "
Swobodny żongler słowotworu" wydanym w 1998 r.